Za nami weekend, który na długo pozostanie w naszej pamięci. W sobotnie popołudnie dokonaliśmy uroczystej inauguracji kolejnej edycji projektu RYNEK W CENTRUM KULTURY. To już dziewiąty sezon plenerowych wydarzeń, koncertów, spektakli teatralnych, widowisk i atrakcji dla dzieci na Rynku Górnym w Wieliczce, na które niezmiennie w sezonie letnim zaprasza ich organizator – Wielickie Centrum Kultury.
Jednym z punktów sobotniego programu był uroczysty MIĘDZYPOKOLENIOWY POLONEZ NA 100 PAR, który odtańczony został na wielickim rynku. Publiczność i uczestników tego wydarzenia z plenerowej sceny w imieniu gospodarza miasta i patrona całego przedsięwzięcia – Burmistrza Miasta i Gminy Wieliczka Artura Kozioła powitały wspólnie Zastępca Burmistrza ds. Społecznych Agnieszka Szczepaniak oraz dyrektor Wielickiego Centrum Kultury Magdalena Kot.
Wybór Poloneza na otwarcie kolejnej edycji projektu RYNEK W CENTRUM KULTURY nie był przypadkowy – organizatorom zależało bowiem, aby wielka inauguracja była uroczysta i międzypokoleniowa. Polonez to jeden z najważniejszych polskich tańców narodowych i nasza kulturalna wizytówka, tańczona od wieków podczas ważnych uroczystości, najczęściej na rozpoczęcie balu. To w tańcu – jak w mało której formie aktywności – spotykają się kultura, sztuka i sport, a przede wszystkim łącza się różne pokolenia.
W uroczystej inauguracji udział wzięli przedstawiciele środowisk seniorskich, skupionych między innymi wokół Gminnej Rady Seniorów, Uniwersytetu Trzeciego Wieku i Uniwersytetu im. Jana Pawła II, członkowie grup artystycznych działających pod patronatem Wielickiego Centrum Kultury, w tym @Orkiestra Dęta Podstolice i Zespół Regionalny @Mietniowiacy, koła gospodyń wiejskich oraz samorządowcy i przedstawiciele Miasta i Gminy Wieliczka. Instruktażem i poprowadzeniem uczestników przez wszystkie taneczne figury zajął się niezastąpiony Kazimierz Nowak.
Podczas tego wydarzenia, jak również podczas całego sezonu z projektem RYNEK W CENTRUM KULTURY, przeprowadzono zbiórkę charytatywną na rzecz 3-letniego Leosia. U chłopca niedawno zdiagnozowano nowotwór złośliwy Neuroblastoma. By mógł powrócić do zdrowia, potrzebna jest kosztowna terapia, która przerasta możliwości finansowe jego rodziny. Sytuacja Leosia i jego najbliższych poruszyła serca tysięcy wieliczan, którzy spontanicznie utworzyli ogromną, prężnie działającą i zbierającą środki finansowe grupę pod nazwą Wielicka Armia Leosia. Pieniądze na leczenie chłopca można przekazać nie tylko podczas zbliżających się wydarzeń kulturalnych, ale również poprzez stronę internetową: https://www.siepomaga.pl/leon-szkodny
Międzypokoleniowy Polonez na 100 Par był spektakularną, ale niejedyną atrakcją tego popołudnia. Wcześniej wielicka publiczność obejrzała żartobliwe i pełne uroku widowisko krakowskiego Teatru Szczęście z Klaunem Feliksem w roli głównej, a na dzieci czekały stoiska z animacjami. W taneczny i wyjątkowy nastrój tego popołudnia wprowadziła nas natomiast grupa „Eli Babki” z Wielickiego Uniwersytetu Trzeciego Wieku, która zaprezentowała wspaniałe suknie balowe, by następnie wspólnie ze strażakami z OSP Chorągwica dołączyć do tanecznego, międzypokoleniowego korowodu.
Z kolei już po uroczystym odtańczeniu Poloneza na 100 Par, wielicki Rynek Górny przemienił się z sali balowej w wielką scenę teatralną. Wszystko to za sprawą widowiska teatralnego w wykonaniu znakomitych aktorów krakowskiego Teatru KTO, którzy zaprezentowali spektakl pt. „Arcadia”. Publiczność poznała tym samym malowniczą opowieść o życiu i wszystkich jego etapach, gdzie nowoczesność podkreślona choreografią, minimalistyczną scenografią i różnorodną gatunkowo muzyką, zetknęła się z typowym dla reżysera tego przedsięwzięcia – Jerzego Zonia – klimatem lat 50. i 60. Warto dodać, że widowisko inspirowane było poezją Tadeusza Różewicza.
Na zakończenie pełnego wrażeń dnia otwierającego tegoroczną edycję projektu RYNEK W CENTRUM KULTURY przenieśliśmy się na chwilę w przeszłość. Dzięki pokazowi wspomnień obejrzeliśmy najpiękniejsze momenty poprzednich edycji tego projektu. A jest co wspominać – to już 9. rok razem, a my wciąż mamy ochotę na więcej. Mamy nadzieję, że wy również!