Podczas majowej odsłony cyklu W GABINECIE FILMOWYCH CIENI obejrzeliśmy jeden z najznakomitszych filmów lat 90. – „Przełamując fale” w reżyserii Larsa von Triera – dzieło, jakich w historii kina niewiele, poruszające szczerością i autentyzmem przeżyć bohaterów. Historia naiwnej Bess z małego szkockiego miasteczka, poświęcającej się w imię miłości przywołuje wiele pytań o naturę i sens zarówno miłości jak i wiary, nieustająco aktualnych i nie pozwala wyjść z seansu niewzruszonym. Znakomite role, zwłaszcza debiutującej Emily Watson oraz wspaniały zestaw muzycznych przebojów dopełniają tę niezwykłą filmową opowieść.
fot. CKiT/FOTO Rogalska
